Osamu Tezuka nietuzinkowym człowiekiem był, o czym miłośników anime przekonywać nie trzeba. Sam w tym przeświadczeniu utwierdziłem się już dość dawno temu, ale dopiero seans "Cleopatry", najbardziej frywolnego filmu w dorobku reżysera, sprawił, że takie stwierdzenie naprawdę nabrało mocy. Omawiana produkcja to rzecz zaprawdę enigmatyczna z...
więcej