To jest po prostu śliczny film, coś dla tych, którzy zapomnieli, o co w życiu chodzi. Wymarzony na "babskie wieczory", sama to właśnie na takowym obejrzałam :) Ładne zdjęcia, Wenecja jak marzenie... I to co najbardziej lubię - zróżnicowane charakterki :) Coś mi to bardzo przypomina Amelię w stylu.