Górniak tak wyje w tytułowej piosence, że uszy puchną. Film jest słaby.
Faktycznie. Tez rzuciło mi się to w oczy i uszy niemal od razu. Drze się jak diabli. Aż musiałem ściszyć telewizor przy napisach końcowych:) Tym bardziej że już było po północy.
To fakt , wyje i na początku i na końcu filmu :-(