czemu ten film jest zupelnie nie opisany a w necie juz go mozna obejrzec :/ troche szacunku dla mistrza jaia...
Walki stoją na przyzwoitym poziomie, fajnie wykonane i robiły wrażenie. Sporo pojedynków i dobra nuta w tle. W epizodzie pojawia się Tony Jaa, rola epizodyczna, zagrał w jednej scenie, ale idzie się pośmiać.
Film trzyma dobre tempo. Nie ma żadnych zbędnych scen, cały czas się ostro leją. Polecam.
W trzeciej części „Po prostu walcz!” bohater poprzedniego filmu – Case Walker (Michael Jai White) zgadza się pomóc kumplowi (Josh Barnett) w przygotowaniach do ważnej walki z niepokonanym Caeserem Bragą (Nathan Jones). Niestety, w trakcie treningu znajomy odnosi poważną kontuzję. W tym świecie przenoszenie terminu walk...
więcejjedynka wiadomo, najlepsza
dwójka to już o wiele słabszy film, B-klasa, można raz zobaczyć, ale do kin się to nie nadaje
trójka ma taką samą ocenę jak dwójka, więc się spodziewałem tego samego, a się okazało że to znacznie lepszy film, choć nie ma już chyba nic wspólnego z jedynką, poza postacią trenera, która niby...
Byłem pod ogromnym wrażeniem gdy Michael Jai White robił muscle ups z obciążeniem. Nie widziałem żeby ktoś to robił z taką lekkością i świetną techniką (tym bardziej z obciążeniem) nawet na filmikach BarBrothers :D
Szacun
W walce też ma świetną technike i to w każdym filmie który oglądałem, do pozazdroszczenia :)