wątek zemsty OAS, to może być rozczarowany. To jest po prostu film o miłości, i to całkiem niezły. Lea Massari nie jest jakąś pięknością, ale jest na pewno interesującą kobietą.
Widziałem ten film w Iluzjonie na przeglądzie filmów z Delonem - i muszę przyznać, że byłem pod wielkim wrażeniem. Ten film w wyjątkowy sposób, dość kliniczny i bardzo w tym francuski, łączy wątek polityczny i miłosny. Oklaski.