Serial jest bardzo podbny swoja psychodeliką, symboliką oraz drugim dnem to wcześnijszego serialu Refna ' Za mstarzy na śmierć". Kowbojka z Kopechagi to dobry serial ale zbyt wiele wątków a także niepotrzbene watki paranormlane ciężko mi zrozumieć a końcową ocenę psuje ostatni odcinek który nie wiadomo jak interpretować. Na plus na pewno to iż jest 6 odcinków i Refn nie bawi się tutaj w pasiemce typu 10 czy 13 odcinków o niczym.