Tak jak w temacie mamy rok 2022, a ja dopiero zaczynam przygodę z tym serialem o ile pierwszy sezon oceniłem na 7, do drugi jak dla mnie już lepszy oby następne sezony trzymały ten poziom
Zazdro trochę :) Chociaż z drugiej strony oglądam The Wire co roku od kilku lat i za każdym razem zwracam uwagę na nowe rzeczy, których wcześniej nie widziałem. Jedyny taki serial <3
Pierwszy sezon jest obiektywnie najsłabszy, choć np ja go uwielbiam ze względów nostalgicznych. Sezony 2, 3 i 4 są moim zdaniem najlepsze :)
A mnie podobał się najbardziej właśnie pierwszy sezon. Nie wiem czy to dlatego, że pierwszy sezon każdego serialu to zawsze jakaś nowość. Czy może dlatego, że pierwszy sezon miał swoisty klimat blokowisk oraz postać D'Angelo. A może dlatego, że w kolejnych sezonach kumulowały się różne durnoty jak np. to, że McNaulty stwierdził, że aby w życiu być szczęśliwym musi zostać "krawężnikiem".
ja obejrzałem dwa i w sumie oba mi się podobały. Zgadzam się z tym, że 1 sezon miał mega klimat, a w drugim sezonie zniszczył mnie wątek o dwóch skłóconych polakach xD no i zigi, zajebista postać ^^
Ja kończę pierwszy sezon i mnie nie urzeka, ale ponieważ ma super opinie to nie poddaje się I oglądam dalej